Pamiętam jeszcze z czasów dziecięcych Zegarmistrza mieszczącego się na rogu ulicy Okopowej i Chopina. Charakterystyczny zegar z murzynkiem już z daleka rzucał się w oczy. Wiedziony tym sentymentem i niepewny jak długo jeszcze tam pozostanie zamieszczam zdjęcie.
Zegarmistrz istnieje od 1959r.! W związku z tym życzmy firmie dalszych długich lat udanej działalności. Oby tak było i miejmy nadzieję, że komórki nie zastąpią nam zegarków!
Też pamiętam to miejsce z czasów dziecięcych. Najlepsze są oczy pełniące funkcję sekundnika.
OdpowiedzUsuńDokładnie takie same odczucia. Wspomnień nie da się zmienić!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zegar od wielu lat nie działa a aktualny właściciel lokalu, p. Darek nie może nawet go naprawić.
OdpowiedzUsuńJako dziecko chodziłem oglądać Murzynka. Teraz biegam tam ze swoimi zegarkami...
Muszę wymienić pasek w zegarku i właśnie przeglądałam internet w poszukiwaniu jakiegoś zegarmistrza w pobliżu, kiedy trafiłam tutaj. Nie mam blisko na Chopina, ale chyba wybiorę się tam specjalnie po to, żeby połączyć pożyteczne z przyjemnym: wymiana paska i widok tego szyldu na żywo ;). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńta stara firma to juz wspomnienie...minal czas swietnosci..
OdpowiedzUsuńZegar działa :)
OdpowiedzUsuńAle sie ciesze, ze inni ten zegar rowniez wspominaja. Byl dla mnie nierozlaczny z "murzynkiem bambo" i rodzice musieli zawsze tamtedy dla mnie przejezdzac abym sie nacieszyla.
OdpowiedzUsuńAle sie ciesze, ze inni ten zegar rowniez wspominaja. Byl dla mnie nierozlaczny z "murzynkiem bambo" i rodzice musieli zawsze tamtedy dla mnie przejezdzac abym sie nacieszyla.
OdpowiedzUsuń