Mieszkańcy - kibice wzieli sprawy nagłośnienia meczu w swoje ręce i na prześcieradle u wejścia do Saskiego Parku umieścili przypomnienie o meczu. Miło, bo chyba nikt nie wie kiedy, gdzie gra Motor Lublin, a potem narzekamy na brak frekwencji. Więc i ja przypominam Motor - Śląsk 10.10.2015r. godzinia 17:30. Inicjatywa obywatelska - brawo!
A w samym parku wieje nudą i pawiami. Park stoi bez życia w ciągu tygodnia, pilnowany dziesiatkami kamer, bo mieszkańcy spacerujący z psami zostali wygonieni za jego ogrodzenie.
Tymczasem jesień, spadły kasztany, prawdopodbnie można je zbierać, choć nie jestem tego do końca pewien, czy można je zbierać w Saskim? A podobno kilo po 50 groszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz