Schody te znajdują się przy ul. Dolnej Panny Marii w Lublinie pomiędzy dwoma budynkami mieszkalnymi. Najłatwiej natraficie na nie wchodząc w DPM od Al.J.Piłsudskiego. Domyślam się jednak, że nikt z czytelników specjalnie się tam nie wybierze, tylko po to aby je oglądać, bo przecież ani one piękne, ani architektonicznie ciekawe. A jednak mają coś w sobie. Krzywe, pozałamywane, w części nie spełniające zakładanej funkcji - a jeszcze trwają i gdzieś prowadzą.
Być może zostaną niedługo zastąpione hitem obecnej produkcji - betonową kostką z atestowaną europejską poręczą, więc przed Wami ostatnia szansa aby przyjrzeć się im jeszcze raz.
Ze swojej strony mam nadzieję, że zostanie wykonany w nich podjazd z prawdziwego znaczenia dla osób z wózkami z dziećmi i osób niepełnosprawnych.
Chociaż istnieje i inna możliwość. Wciśnięte i ukryte pomiędzy dwoma blokami będą tam jeszcze długo trwać, na przekór.
Ze swojej strony mam nadzieję, że zostanie wykonany w nich podjazd z prawdziwego znaczenia dla osób z wózkami z dziećmi i osób niepełnosprawnych.
Chociaż istnieje i inna możliwość. Wciśnięte i ukryte pomiędzy dwoma blokami będą tam jeszcze długo trwać, na przekór.
To ja wolę ten przekór. Miasto mi rozwinęło czerwony dywan na ulicy, ale krótki, mi wystarczyło na jakieś jedną trzecią posesji, mam teraz pod domem patchwork kostkowy - trzy rodzaje (nowe czerwone, stare szare i moje żółto-fioletowe - przy wyjeździe). Nikt nie wie dlaczego?
OdpowiedzUsuń