Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 sierpnia 2013

Zielono mi?

                                                             Kliknij aby powiększyć
     Po odwiedzeniu wielu pięknych miejsc podczas tegorocznych wakacji wróciłem do Lublina. Tak się złożyło, że pierwszy spacer poprowadził mnie przez Stare Miasto w kierunku zamku i dworca PKS. W tym krótkim czasie doszedłem do przekonania, że nasze miasto jest gwarne, tłoczne i panuje w nim szaleńczy, nieukierunkowany ruch. Dodatkowo (jak wspomniany wyżej dworzec) są w nim miejsca, które należało by do wody spuścić aby o nich zapomnieć.
    Cóż, postanowiłem jednak sparafrazować Misia - Rysia Ochódzkiego i zdecydowałem, że tym razem minusy nie przysłonią mi plusów. Mam nadzieję, że ten optymizm wakacyjny długo nie minie. Wieszam więc obrazek z dzisiejszego spaceru. Ciekawe, czy ktoś rozpozna skąd zdjęcie zostało zrobione. 

1 komentarz: