W 1861 roku ukończono budowę Pałacu Rządu Gubernialnego w Lublinie według projektu Juliana Ankiewicza. Rozpoczęto ją w roku 1859, a koszty (nawet jak na tamte czasy) były dla ówczesnej lubelskiej Gubernii znaczne, dlatego pokryto je z bankowej pożyczki. Budynek stanął na "najpiękniejszym placu Lublina", wcześniej należącym do ojców Bonifratrów mieszczącym dawny cmentarz kościoła i ogrody. Zaprojektowany z rozmachem przetrwał do naszych czasów w praktycznie niezmienionej formie. Jednak stan jego na dzień dzisiejszy nawet po dosyć pobieżnych zewnętrznych oględzinach uznać możemy jako zły. Cóż, widocznie UMCS w Lublinie - Wydział Psychologii, który jest jego obecnym gospodarzem nie jest zainteresowany przeprowadzeniem właściwego remontu. A szkoda, bo oto wszędzie wokół, niemal każda instytucja korzysta z dobrodziejstw dofinansowań z funduszów Unii Europejskiej na restauracje zabytkowych budynków! Wydaje mi się, że ten "nastrojowy wygląd" sprzyja studiom psychologicznym, które (jak wiemy) muszą mieć nieco "mrocznej otoczki".
Pałac w czasie wiosenno - letnim jest słabo widoczny, skutecznie zarośnięty zielenią od strony ulicy 3go Maja oraz Placu Litewskiego. A szkoda bo akurat w tym wypadku jego wygląd być może zawstydził by gospodarzy, a po remoncie (?!) stanowiłby widoczną architektoniczną perełkę Lublina.
Dla obserwatorów - od Placu Litewskiego na zwieńczeniu elewacji pozostawiono widoczny gustowny socrealistyczny dodatek "Nauka w służbie ludu".
Wczoraj przejeżdżałam koło pałacu i zastanawiałam się na jego historią. Dziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo!
OdpowiedzUsuń