Tak, Święta Bożego Narodzenia już w listopadzie zagościły do naszych hipermarketów. Przy ul. Zana pojawił się mechaniczny Misiu wraz Pingwinem, oraz styropianowo - materiałową hałdką imitującą górę lodową w klasyczne wielokąty.
Miś burczy a w zasadzie trzeszczy mechanicznymi trybami, porusza łapami i otwiera paszczę. Pingwin nic, stoi jakby na coś czekał, być może na podłączenie do kontaktu. W środku miejsce dla Świętego Mikołaja - tymczasem puste. Widocznie święty jeszcze nie doleciał, jak się pojawi to się zdziwi.
Mam nadzieję, że wkrótce wrzucę malutki filmik z rozentuzjamowanym tłumem pchającym się do tej atrakcji.
Na koniec ciekawostka przyrodnicza, w naturze niedźwiedź polarny zamieszkuje Arktykę (półkula Północna), pingwin Antarktydę (półkula Południowa, a więc na co dzień nie spotykają się. Miło więc iż Leclerc w Lublinie połączył te dwa sympatyczne zwierzaki, proponuję jeszcze dołożyć kangura, ot żeby i zwierzak z Australii miał święta u nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz