Do Parku Saskiego w Lublinie powróciły dzieci i korzystają z górek, które od ponad stu lat w swoim saneczkowym użytkowaniu zawsze posiadały. Miło patrzeć jak jazda na sankach jest dla nich świetną zabawą na świeżym powietrzu. A ta górka do takiej zabawy zawsze służyła!
Niestety urzędnicy z gospodarki komunalnej urzędu miasta wespół z firmą garden desiners obsadzili ją krzaczorami, aby uniemożliwić dzieciom jazdę na sankach. Widać je doskonale na powyższym zdjęciu. Mieszkańcy, w związku z tym poprosili (na kosultacjach społecznych ws. Saskiego) o nie sadzenie tam krzaków ze względu na zabawy dzieci. Bezskutecznie!
Dlatego tym milej ogłaszam 1:0 dla dzieciaków!