Po II wojnie światowej dotychczasowa ulica Zamojska otrzymała nazwę Mariana Buczka, komunisty, więźnia politycznego II Rzeczypospolitej o najdłuższym stażu odsiadki, który zginął usiłując przedrzeć się z okrążenia przeczołgując się pod ogniem niemieckiego karabinu maszynowego na początku września 1939 roku. Nazwę tą ulica nosiła do 1991 roku, kiedy to przywrócono jej przedwojenną nazwę. Tyle tej historii pokrótce.
W świadomości mieszkańców Lublina, niektórzy dotychczas posługują się starą nazwą, lub dookreślają ją, mówiąc "na Zamojskiej, dawnej Buczka". Być może to powodowało, iż starych tabliczek z nazwą ulicy nie usunięto, i po ich pozostawieniu mamy ulicę Buczka - Zamojską.
Takich "kwiatków" mamy w Lublinie więcej. Osobiście mi to nie przeszkadza, przeciwnie, moim zdaniem, stanowi to jakąś część historii miasta, do której kierowany wyłącznie dziecięcym resentymentem, niekiedy powracam.